niedziela, 9 listopada 2014

Sernik mega czekoladowy z nutką kawowego posmaku...

        Po 12 godzinach spędzonych w lodówce mój sernik z czekoladą, a właściwie to z dwoma tabliczkami czekolady jest gotowy do spożycia Smak: mega czekoladowy!!! 
Polecam wszystkim, którzy uwielbiają czekoladę!





     

      
        Kiedy go pierwszy raz upiekłam niejeden Pan dałby się za niego pokroić... Sami do mnie walili drzwiami i oknami... Dziewczyny to jest niezawodny sposób na faceta - co Wy na to???? Sprawdzone i przetestowane przez kobietę w szpilkach!

Cóż, ja bym dała się pokroić temu, który by mi taki sernik przygotował. Bez dwóch zdań... !!!
I taki Pan by mnie dorwał, bez wahania bym powiedziała takiemu sakramentalne "TAK"... Tylko jeszcze taki się nie znalazł... Czy kobiecie potrzeba aż tak wiele? A mówi się, że kobiety są takie wymagające...  Panowie, ja bym chciała tylko taki sernik, żeby mi któryś sam z siebie taki upiekł, przygotował, podał, zrobił tak po prostu, bo chciał mi sprawić przyjemność i zrobił to specjalnie dla mnie, tak od serca...

Sernik jest bardzo łatwy w przygotowaniu, każdy Pan z pewnością sobie z nim poradzi, nie tylko w jedzeniu, ale i pieczeniu....

Wracając do sernika...
Gładki, wilgotny, delikatny, czekoladowy...


PRZEPIS

Składniki na spód:
  • 200 g ciastek  - najlepiej pełnoziarnistych
  • 60 g roztopionego masła
Ciastka lekko pokruszyć,  następnie zmiksować z roztopionym masłem na jednolitą masę.
Na tortownicę o średnicy ok. 22-24 cm wyłożyć papier do pieczenia, następnie wyłożyć wcześniej przygotowaną masę ciasteczkową. Dokładnie uklepać wszystko na dnie formy i schłodzić przez minimum pół godziny w lodówce.

Składniki na masę:

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
  • 750 g twarogu półtłustego lub tłustego- musi być zmielony, albo gotowy z wiaderka
  • 250 g serka mascarpone
  • 4 jajka
  • 1,5 szklanki cukru
  • MINIMUM! 200 g gorzkiej czekolady, roztopionej w kąpieli wodnej
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 4 łyżki kawy rozpuszczalnej w formie sproszkowanej rzecz jasna :-)

    Polecam ser z wiaderka, z dobrej mleczarni. Szkoda czasu na mielenie sera, ja jako kobieta wolę sobie w tym czasie poczytać książkę czy pomalować paznokcie niż bawić się kolejne pół godziny w mielenie sera...
  

       Do jednej miski wkładamy: twaróg, mascarpone, jajka, cukier, mąkę pszenną - wszystko to miksujemy, ale nie za długo - tylko do momentu połączenia się składników. Następnie dodajemy 4 łyżki kawy, miksujemy tylko do połączenia się składników. Pod sam koniec dodajemy lekko przestudzoną i roztopioną czekoladę i znów miksujemy do połączenia. Chodzi o to, żeby niepotrzebnie nie napowietrzać  masy serowej.

Tak przygotowaną masę wykładamy na wcześniej schłodzony już ciasteczkowy spód.
Pieczemy około 45 - 60 minut w temperaturze 150ºC. Można sprawdzić patyczkiem - jeśli sernik będzie upieczony to jego powierzchnia nie powinna być płynna, tylko lekko sprężysta przy dotyku patyczkiem. Natomiast patyczek może być mokry, to jest taki typ sernika, że będzie on wilgotny. Najlepiej przestudzić to czekoladowe cudeńko w stygnącym piekarniku.

Ciasto należy schłodzić przez kilkanaście godzin w lodówce, najlepiej zaplanować to tak, by mógł spędzić noc w lodówce. Smakuje najlepiej na drugi dzień. A jak? Luksusowy posmak czekoladowego złota... Sami się przekonajcie!




Można go jeszcze ulepszyć dodając karmelową polewę, ja w swojej wersji przybrałam go owocami, które miałam akurat pod ręka - brzoskwinią i winogronem. Owoce wspaniale przełamały słodkość sernika i ożywiły jego smak. Ważne - najlepiej pokroić owoce tuż przed podaniem, aby ciasto nie nasiąkło ewentualnym sokiem z owoców.

       Zachęcam wszystkich do upieczenia tego sernika, a w szczególności Panów swoim Paniom...,
może dzięki temu, któraś Pani powie sakramentalne "TAK"?

PS. Jeśli tak się zdarzy, że mój sernik będzie miał w tym swój udział i Państwo młodzi zaproszą mnie na swój ślub, to obiecuję Im taki sernik własnoręcznie przygotować!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz